|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103467 (odpowiedź na #103463) ] |
pon, 08 lipiec 2013 14:24   |
dariusd11 Wiadomości: 117 Dołączył(a): czerwiec 2009 |
Zaawansowany |
|
|
TOMIK1 napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 01:42 |
puma1 napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 11:22 |
ogro11 napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 11:11 | sami jestesmy winni tylko idita odstwia towar ponizej kosztów produkcji . Nie warto pisać o cenie poniżej 2,6złw tym roku. .Lepiej napiszcie ktora prod. jest tak dochododwa że można z niej dokładać do porzeczki.
|
Teraz to z malin ja już szykuje sprzęt do kopania sadzonek bo będzie branie jak cholera za rok cena malin 1,50 i lament bo czego,bo powinno być więcej,mam stare nasadzenia porzeczek więc przy takiej cenie krzaki w górę bez omłotu a w to miejsce malinka i jabłko bo za pare lat chociaż chate ogrzeje koniec kur wa z tym czarnym dziadostwem
|
Nie wiem dlaczego tak lamentujesz, u mnie sąsiad wyliczył że nawet jak będzie porzeczka 1 zł to i tak lepiej wyjdzie niż na pszenicy.
w tym roku sprzedał po około 1,7 zł/kg.
8ton/ha x 1,7 zł = 13,6 tys, w tym koszty około 4 tys zostaje około 10 tys/ha.
|
Jakaś sasiadomania na tym forum,wychodzi na to że nie masz porzeczek to poco zabierasz głos na temat którym niemasz zielonego pojęcia
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103468 (odpowiedź na #103466) ] |
pon, 08 lipiec 2013 14:32   |
 |
michal009 Wiadomości: 434 Dołączył(a): styczeń 2011 |
Stały bywalec |
|
|
TOMIK1 napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 02:22 |
michal009 napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 01:49 | Gratuluje samopoczucia. Ale, nam plantatorom nie jest do śmiechu.
A, gdzie rozłożenie kosztów na lata? Lata w których się sadzi i są największe koszty, lub w latach gdzie się kasuje plantację, lata które należy poświęcić i koszty na poprawę gleby? A, gdzie amortyzacja sprzętu?
Jak już liczysz to licz wszystko!!!
A, nie tylko liczycie cenę nawozu i oprysków.
|
Ale były lata gdy porzeczka była 2x droższa więc amortyzacja i koszty inwestycji można przesunąć na lepsze czasy + zysk dodany z sadzonek uzyskanych we własnym zakresie
|
Jestem producentem porzeczki, a nie szkółkarzem. Nie czas i miejsce aby robić Ci wykład z ekonomi ale jak taka opłacalna to czemu nie sadzisz sam. Już tu na forum jest paru takich co im się po 10 groszy opłaca sprzedawać, tylko nie chcą się przyznać w imieniu jakiej przetwórni piszą.
Powyższy post wyraża jedynie moją opinię na dany temat. Jeśli skorzystasz z niej, to tylko na własne ryzyko.
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103470 (odpowiedź na #103468) ] |
pon, 08 lipiec 2013 15:21   |
Boshy Wiadomości: 9 Dołączył(a): lipiec 2013 |
Nowy |
|
|
Tylko pozazdrościć sąsiada, który z taką genialną głową pewnie za rok będzie w rankingu Forbes polska z Kulczykiem ścigał się o podium, a bardzo prawdopodobne że za rok prześcignie warrena buffeta w top world.
A ja się pochwalę że mam sąsiada który twierdzi że jest Jezusem.
[Uaktualnione dnia: pon, 08 lipiec 2013 15:23]
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103471 (odpowiedź na #103470) ] |
pon, 08 lipiec 2013 15:57   |
Bruno Wiadomości: 59 Dołączył(a): grudzień 2007 |
Początkujący |
|
|
Smutne to; ale Zakłady Przetwórcze zabrały producentom porzeczki
3 zł z każdego kilograma tylko w jednym roku,po prostu zabrali nam 66 % pensji.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103546 (odpowiedź na #100640) ] |
pon, 08 lipiec 2013 23:14   |
piotrekg Wiadomości: 11 Dołączył(a): sierpień 2008 |
Nowy |
|
|
1.10 zł, gdyby to nie było tak tragiczne to byłoby śmieszne. Jednak nie ma co ukrywać wiele osób, w tym równiez na tym forum się tego spodziewało. Wielu natomiast jakby nie rozumiało jak to funkcjonuje.
Mamy mechanizm rynkowy, a jak on działa można pokazać na przykładzie:
Koniec czerwca 20.. roku tel. do jednej z wiekszych firm skupujących porzeczke:
- Mieciu po ile skupujecie w tym roku?
- Towaru jest chyba co w zeszłym, więc tyle co kończyliśmy 1,80 zł
- To my tez tak
Pierwszy dzien skupu - masa towaru, to może by obniżyć? 1,4 zł - nadal wiozą i to więcej niż wcześniej. Obniżamy dalej 1,1 - jeszcze więcej wiozą.
Hmmm niżej 0,7 zł - uppss chyba nie starcza nawet na zbiór ale nic nadrobimy jeszcze 10 dni zbiorów. 1,4 zł - mało wiozą chyba nie ma jednak porzeczki na forum sadownictwo jednak nie kłamali.
Kontrakty z Niemcami zawarte i co teraz?? Dobra dajemy 2.0 zł. Trochę lepiej ale kotrakt sie nie wypełni, zostały 3 dni!! Dobra trudno 3zł. Ufff rzutem na taśmę kupiliśmy te xx tyś ton, sezon w miarę udany.
Wiadomości rolnicze: średnia cena skupu porzeczki w tym sezonie wyniosła 3 zł.
Wieś:
- Zośka słyszałaś? 3 zł za porzeczkę płacą, qrde sadzimy te 5 ha.
- a ile na tym się zarabia?
- 8 ton x 3 złx5ha to jakieś 120 tyś zł na rok. Ciągnik mam, sąsiad zrobi sadzonki i da po 50 gr, będzie biznes.
3 lata później: wiadomości rolnicze: cena skupu porzeczki 0,6 gr.
Wieś: Te piep....... skupczyki i przetwórnie, chcą wykończyć polskiego rolnika........................
Zbieżność z wydarzeniami prawdziwymi jest zupełnie przypadkowa 
Po prostu musimy zrozumieć, że będziemy zarabiać na porzeczce jedynie w dwóch przypadkach:
- nie ma towaru, przetwórcy się o niego biją (2011 rok),
- powstają zrzeszenia, będące poważnymi partnerami dla przetwórców.
|
|
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103549 (odpowiedź na #103542) ] |
pon, 08 lipiec 2013 23:33   |
Countryman7 Wiadomości: 11 Dołączył(a): czerwiec 2013 |
Nowy |
|
|
marianv napisał(a) dnia pon, 08 lipiec 2013 11:01 | Witam
Kilka postów wcześniej było pisane, że ludzie zbierają jeszcze niedojrzałą porzeczkę, w skrzynkach było zielono więc kupujący obcinają cenę i obym się nie mylił. Pozdrawiam
|
Nie zgodzę się niestety... 2 lata wstecz porzeczka szła jak leci - zielona, ruda, błoto, cały towar średnio ponad 4 zł. Ludzie znowu uwierzyli, że może być pięknie. Nasadzili, zadbali, dopieścili plantacje. Kto nie zainwestował w sprzęt do tej pory jechał na "zapasach keszu" z przed dwóch lat. Niestety kasa się skończyła u wielu. Stłamszonym producentem łatwiej kierować. Jest bezsilny, zrezygnowany ale nadal wierzy na poprawę opłacalności. Odmawia sobie często najmniejszych przyjemności w nadziei że jeśli zadba o plantacje to się w końcu odkuje. I niespodzianka. Raz na 10 lat jest cena. Radość na całego. Potem znowu kilka lat tłamszenia, po czym z łaski swojej "pany przetwórcy" aby nie doprowadzić do buntu dadzą 5 zł i uśpią czujność producentów na kolejne lata! Mam dość! Jestem jeszcze młody i nie zwiąże się z tym ciężkim kawałkiem chleba. Żal mi jedynie rodziców, którzy muszą jakoś doczekać marnej emerytury.
Na koniec chcę zaznaczyć że nie ma jedności wśród rolników. 1 strajkuje 9 młóci.
Pozdrawiam wszystkich ciężko pracujących i niedocenianych!
|
|
|
|
Odp: Ceny porzeczki czarnej w 2013 r. [wiadomość #103553 (odpowiedź na #100640) ] |
wto, 09 lipiec 2013 02:12   |
sarman Wiadomości: 7 Dołączył(a): czerwiec 2010 |
Nowy |
|
|
hahaha... ciekawe czemu informacje o zaniżaniu cen piszę nowe osoby na forum, które mają po 5-8 wiadomości, z czego wszystkie o tym jak to porzeczka leci w cenie, śmiech na sali.
Zachodnie przetwórnie zaczeły wysyłać kupców m.in. do Polski, bo jak można znaleźć w necie na zachodzie plantatorzy zaczęli rezygnować z porzeczki czarnej pomimo ceny 1.1 euro. Jak ktoś kumaty to znajdzie wywiady z plantatorami porzeczki z zachodu (po angielsku i francusku)
W anglii deserówka chodzi po ok 5 funtów/2,5kg
Rosja/Ukraina faktycznie się zainteresowała u nas skupami na wschodzie naszego kraju, gdyż skupują owoc, tłoczą i pchają na zachód.
Poza tym zapotrzebowanie nie maleje na koncentrat, bo oprócz spożywki jeszcze farmacja z niego korzysta, a to jak wiadomo rynek chłonny.
Skupczyki też zaniżają ceny, mając nadzieje na duży zysk, a przecież przetwórnie też zaglądają tu i wyciągają wnioski, jak każdy panikuje to bez obaw zaniżają ceny, tylko mam dziwne wrażenie, że właścicie dużych plantacji (powyżej 100ha) mają zakontraktowane już ceny lub bezpośrednio na zachód wysyłają i się śmieją z zaniżanych cen na rynku.
Ja jak mówiłem wcześniej będę miał zbyt na zachód, co prawda mam mały areał, ale w rodzinie nie tylko ja zajmuję się cz. porzeczką, a więc w ilości siła i dzięki temu w tym roku wyjdę na swoje, czego i Wam wszystkim życzę.
Mogę tylko podpowiedzieć:
Każdy ma w rodzinie kogoś, kto włada biegle angielskim/niemieckim, a że wszyscy już prawie mamy dostęp do internetu, to taka osoba bez problemu znajdzie skupy/przetwórnie owoców na zachodzie. Kwestia dogadania się Na transport wchodzi 25-27 ton, a koszt dostawy przykładowo na granicę Francja/Niemcy to ok 4000-5000 zł chłodnią, co przy ilości 25 ton daje 20 groszy do kilograma za transport, a że jesteśmy w Unii to i handel ułatwiony.
Nie ma co panikować i tanio sprzedawać, tylko jak ktoś ma pow 10 ha sam może bez problemu zacząć myśleć o eksporcie, a jak ktoś ma mniej to trzeba się zgadać z innymi mniejszymi producentami i można naprawde uzyskać godziwą zapłatę.
A jak już ktoś bardzo chce tanio sprzedać to niech nie lamentuje i nie chwali się tym, że mu z tego powodu źle, bo skoro zgodził się na taką zapłatę to widocznie tak ceni swoją pracę. Mamy przecież wolny rynek.
|
|
|
|
|
|